Wiele jest różnego rodzaju nakryć głowy, które mogą być wykorzystywane do jej ochrony podczas jazdy na rowerze. Okazuje się jednak, że tylko jedno z nich stanowi kompleksową i całkowicie skuteczną ochronę głowy. Są to oczywiście kominiarki na rower.
Dlaczego właśnie kominiarka?
Choć kominiarki uznawane są powszechnie za atrybut przestępców, którzy chcą ukryć swoją twarz z obawy przed rozpoznaniem, to jednak tego typu ochrona na głowę idealnie sprawdza się też jako zabezpieczenie jej przed zimnym powietrzem, np. w czasie jazdy w zimie.
Kominiarka na rower (https://www.dobrerowery.pl/kominiarki) tym wybija się spośród innych wersji i sposobów ochrony głowy, że stanowi jej kompleksowe zabezpieczenie. Chroni nie tylko czubek głowy, jak ma to miejsce w przypadku zwykłej czapki, lecz chroni dodatkowo zarówno twarz, jak i szyję. A żeby tego było mało, dzięki konstrukcji opartej na oplataniu całej głowy, nie jest możliwe jej zsunięcie się, dzięki czemu nie ma ryzyka nieświadomego narażenia swojej głowy na wyziębienie.
A co z innymi sposobami?
Wspomniana wcześniej czapka, która, choć jest bardzo ciepła, ponieważ zwykle wykonana jest z bardzo grubego materiału, jest też jednocześnie bardzo nietrwałym elementem ochronny. Wystarczy tylko większy ruch, o który nie jest trudno, jadąc na rowerze, aby czapka zaczęła się powoli zsuwać, aż do momentu, gdy nie będzie stanowiła żadnej ochrony przed zimnem. Z tego powodu trzeba stale na nią uważać i ją poprawiać.